Leopard skirt

Witajcie. 

Weekend mi minął tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Wczorajsza pogoda pokrzyżowała mi plany zakupowe ale dzisiaj sobie to odbiłam. Znalazłam czerwoną sukienkę taką jaką szukałam od dawna i w końcu mam czarne płaskie botki. 

Autumn. Dots

Staram się jak mogę, chodzę na rzęsach a i tak doby mi nie wystarcza na wszystko co chciała bym zrobić....

Post planowałam początkowy na dzień wczorajszy tj pierwszy dzień jesieni niestety wylądowałam na popołudniowej zmianie w pracy a rano na szkoleniu no i oczywiście cały dzień lało więc niestety wszystko się przesunęło w czasie. 

Hearts and pearls

Witajcie, jak wam mija tydzień ? 

U mnie jeszcze letnie stylizacje ale to już końcówka niestety bo pogoda nie za bardzo pozwala już na takie stroje. Oficjalnie już wszystkie letnie ubrania zostały schowane, nie sądziłam że jest iż aż tak dużo, ogólnie moja szafa spustoszała. Tej jesieni w szafie króluje na pewno beż, szarość, czerń i bordo tego najwięcej chyba teraz wisi w szafie. 

A przechodząc do stylizacji bluzeczka już się pojawiła na blogu, uwielbiam ją chyba za ten kolor i urocze serduszka <3 Spodenki kupiłam za parę groszy na wyprzedażach, podobnie z butami. Z tym, że buty to już trzecia identyczna para, pierwsza przetrwała 1.5 roku, druga 1 tydzień, a trzecie kupiłam przez przypadek i jak na razie mi służą. Wygodniejszych w życiu nie miałam. 

Koronkowa spódnica

Sukienka w innym wydaniu

Witajcie kochani !

Spódniczkę którą widzicie na zdjęciach to tak naprawdę jest sukienka bez ramiączek, jest troszkę krótka więc zakładam ją jak jest bardzo gorąco a na co dzień zakładam ją w takim wydaniu. ( Pod koniec postu możecie ją zobaczyć jako sukienkę).A jak troszkę się ochłodzi zakładam moją ulubioną kurteczkę, szczególnie wcześnie rano. 

A tak wygląda w oryginalnej formie. 

Setny post

U mnie jeszcze letnio, ostatnie dni były jeszcze dość ciepłe więc trzeba było je dobrze wykorzystać. 

Bluzeczka jest mojego projektu a wykonana jak zawsze przez moją mamę, szorty kupiłam na wyprzedażach zawsze mi się podobały z takim wykończeniem. Buciki już znacie, często się pojawiają na blogu. 

Udanej niedzieli kochani !

Ps. To już setny post :)

 

Kwiatuszki

Witajcie. Ostatnio nie mam weny, żeby napisać chociaż parę słów, wybaczcie. Ta pogoda chyba na mnie tak działa, słońce-deszcz i tak ciągle. Strój jeszcze z ciepłych dni. Materiał na spódniczkę kupiłam niby 3D choć szczerze ja tego nie widzę. 

v                                                                                                                                                     

Pink dress

Nowy kolorek włosów i błękit w roli głównej

Weekend przyniósł cieplutkie słoneczko przynajmniej u mnie, a u was jak jest ?  

Wybrałam się dzisiaj na małe zakupy, chciałam ciepły sweterek jednak do domu wróciłam bez niego, ponieważ ten co sobie upatrzyłam strasznie drapał. Ale za to wróciłam z cudnym materiałem na spódniczkę, wieczorem wrzucę zdjęcie na mój Fanpage już nie mogę się doczekać jak będzie uszyta.

Jak wspominałam w jednym z wcześniejszych postów zmieniłam kolor i podcięłam lekko włosy, efekt można zobaczyć na zdjęciach poniżej.

 Dużo lepiej się czuje z rozjaśnioną również grzywką, co sądzicie o mojej małej zmianie ? 

 A tym czasem uciekam robić porządki, udanego weekendu :) 

Spódniczka z falbanką

Większość moich letnich ubrań to dzieła mojej mamy lub łupy wyprzedażowe. Nawet nie wyobrażacie sobie ile jeszcze mam materiałów i pomysłów na letnie ubrania/zestawy ale niestety ostatnioo zrobiło się tak zimno, że muszę mykać w kurtce i szaliku bo dosłownie zamarzam. Lato powoli dobiega końca ale ja liczę po cichu, że jeszcze we wrześniu będzie na tyle ciepło by można wyjść w letnich zestawach...

Podobnie jest i z tym zestawem bluzeczka jest z wyprzedaży czekałam na jej przecenę, czekałam i się doczekałam ! Spódniczka to dzieło mojej mamy które od zeszłego roku leżało i czekało na wykończenie, niestety gdy została już skończona i założona po jakimś czasie, okazała się zbyt obcisła :( Więc jestem zmuszona wystawić ją na sprzedaż...