Przywołuje wiosnę

Tym razem taki zestaw bardziej już wiosenny niż zimowy. Kurtkę kupiłam zmyślą o wiosennie, ale do auta już ją zakładam, mam dość zimowych kurtek i źle mi się prowadzi w nich. 

Zrobiona na szaro-niebiesko

Dzień dobry w poniedziałek. Mam dla was dzisiaj zestaw własnie na taką przejściową pogodę, kurtka ze skaji i futrzak sprawdzi się tu idealnie. Zestaw pastelowy bez czerni co ostatnio było rzadkością na blogu. Niedawno się zorientowałam się ze od jakiegoś czasu serwuje was zestawy ciągle z spodniami, co kiedyś było nie do pomyślenia u mnie ale niestety i przyszła na mnie pora. 

Puchaty pomponik

Myślę, że to już ostatnia sesja w scenerii ze śniegiem, chociaż mam taką nadzieję. U mnie śniegu juz prawie w ogóle nie, zostały jakieś resztki. Cały tydzień pogoda dopisywało, bylo mega ciepło i słonecznie, a ja w pracy a dziś jak mam wolne po południe to leje :(( 

Walentynkowo

 ❤❤❤

Z szarym kocem na chłody

Pokazuje wam dzisiaj szalik który teoretycznie nie jest mój tylko mojej mamy bo ona dostała go ode mnie ale uważa, że jest dla niej za wielki i w nim nie chodzi, a ja korzystam. Uwielbiam go, ładnie wygląda a w dodatku grzeje tak niesamowicie, chodzę w nim non stop chodź półka się ugina od innych szalików ale nie tak ciepłych już.

Spodnie w groszki

Już od dawna za mną chodziły takie spodnie w groszki. Często przechodziłam kolo nich ale zawsze było "spodnie w kropki ? - mało praktyczne".

Złoto na co dzień

Przedstawiam wam jeden z moich ulubionych zestawów tej zimy, prosty i wygodny. Uwielbiam ten sweterek chodź kradnę go za każdym razem z mamy szafy, jest na mnie troszkę taki oversize ale mi w tym przypadku akurat pasuje.