Jeszcze kilka lat temu w mojej szafie można było znaleźć tylko kilka kolorów w różnych odcieniach... była przykładowo cała gama odcieni zieleni (tak miałam fazę na taki właśnie kolor,nawet w bardzo jasnych i intensywnych kolorach, nie mówię tu o neonach).
Królowała również szarość która z biegiem lat wymarła jak dinozaury i zrobiła miejsce innym kolorom. Dla mnie szary to tak jak biel, czerń czy granat zawsze mody i pasujący do wszystkiego więc od dwóch sezonów powoli powraca w moje łaski,szczególnie jesienną i zimą. Da się zauważyć,że właśnie wtedy stawiam na ciemniejsze barwy, pasteli które królowały latem chowam na dno szafy. Jestem osobą która np nie założy czarnych rajstop do jasnej spódniczki albo jasnych spodni jak pada deszcz, tak już mam i tego nie zmienię.
Szarość jest pięknym kolorem. Kiedyś miałam na niego "fazę", teraz jednak zdecydowanie moja szafa jest kolorowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Bluzeczka jest śliczna i cały zestaw jest fajny. Jednak butki bym wybrała troszkę inne. Te są w moim stylu. :) Jednak moja sis ma identyczne i podobno są bardzo wygodne.
OdpowiedzUsuńszary jest przepiękny! od niedawna stał się moim ulubionym kolorem :D
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!
Wisze, ze u Ciebe jesien pelna para.
OdpowiedzUsuńFajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię szarości !
tez bardzo ostatnio polubiłam szarości :)
OdpowiedzUsuńGenialny sweterek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mwcherry.blogspot.com/
ale uroczo;) ja w tym sezonie po raz [ierwszy pokochałam tak bardzo swetry w każdej postaci i długości;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Patrycja
Śliczna szarość, zawsze w modzie! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie swetry!
OdpowiedzUsuńJa również teraz stawiam na szarości. Kupuje wszystko w tym odcieniu;)
OdpowiedzUsuńPiękny masz sweterek!
Bardzo dobrze Ci w prostych włosach! Zazwyczaj masz lekko pokręcone, a proste - miód, malina! ;)
OdpowiedzUsuńświetny sweterek! :)
OdpowiedzUsuńTak! Szary zdecydowanie to jest to! :) U nas też szarości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy! :)
http://justmakeyourstyle.blogspot.com/
Bardzo ładne sweterki:)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że pewnych zasad nie zmieniasz zależnie od panującej mody. Właśnie na tym polega posiadanie własnego stylu. Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:
http://alanja.blogspot.com/2015/10/czerwony-golf.html
śliczne te szarości ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna szarość:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w szarym, lubię ten kolor-jest bardzo uniwersalny. Masz boską fryzurkę :-)
OdpowiedzUsuńI ja lubię szarość!
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, pasują Ci :)
OdpowiedzUsuńSzary ma potencjał. Można go łączyć z wieloma innymi kolorami.
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz w szarości :)
OdpowiedzUsuńhttp://eunikovakinga.blogspot.com/2015/10/burgundy-color-beige.html
Świetna narzutka,ja również uwielbiam szarość:),a moja mama to już w ogóle,same szare i białe ubrania ma w swojej szafie;)))
OdpowiedzUsuńJa kocham szarość i też uważam, że to kolor pasujący do wszystkiego :-) Podoba mi się połączenie różnych odcieni szarości z czernią, a sweterek jest fantastyczny :-)
OdpowiedzUsuńNo i super, że masz swoje zasady i się ich trzymasz :-)
Pozdrawiam :-)
aaa! Śliczna bluzka , totalnie mój styl, muszę ją mieć . Gorąco pozdrawiam i zapraszam na nasz amatorski blog http://szykstyl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarości , świetny zestaw !
OdpowiedzUsuń