Bordowy look

Witam was. Od razu muszę się pochwalić, bo w końcu po kilku próbach wczoraj udało mi się zdać egzamin na prawo jazdy.

Nawet nie pytajcie za którym razem, jeszcze chwila a moja motywacja spadła by poniżej zera. Ale jak wstałam rano wczoraj i zobaczyłam to co się dzieje za oknem to, aż sobie usiadłam. Lało niesamowicie, po prostu się załamałam i stres mnie dosłownie zeżarł. W sumie cały egzamin mi lało, tyle co wjechałam do Wordu przestało, taki paradoks. Jeszcze nie dowierzam, że mi się udało ale bardzo się cieszę. Gdyby rok temu mi ktoś powiedział, że zrobię prawo jazdy.. ba, że będę jeździł autem i będzie mi się to podobać. Szczerze? wyśmiała bym go.. kolejna pozytywna rzecz w tym roku.

PS. Ja zamykam do fryzjera ale moją zmianę dopiero zobaczycie za kilka postów jak pogoda przestanie kaprysić :) 

Bluzka, Narzutka - New Yorker

Spodnie - C&A

Buty - born2be

Naszyjnik, pasek - Sin.Say

Saszetka - No name