Cześć. Ostatnio dużo się u mnie dzieje w życiu prywatnym radosnych ale też smutnych rzeczy, dlatego jest mnie tutaj w ostatnim czasie dużo mniej. Ale życie realne ma u mnie pierwszeństwo.
Strony
sobota, 2 grudnia 2017
sobota, 25 listopada 2017
Jak sobie poradzić z za krótka sukienką ?
Myślę, że wiele z nas ma ten problem a mianowicie zbyt krótka spódniczka czy sukienka. Mimo tego, że nie jest zbyt wysoka, sukienki w rozmiarze tzw uniwersalnym są dużo za krótkie. Nie raz zdarzyło mi się kupić sukienkę a potem kombinować. Jak na razie odkryłam dwa skuteczne sposoby. Jeden z nich właśnie dzisiaj wam prezentuje, czyli sukienka a spodniej po prostu spódniczka.
wtorek, 21 listopada 2017
Rękawki z falbanką w bordowe kwiatuszki
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza, zrobiło się zimno i deszczowo, nawet pierwszy śnieg już zawitał do mojego miasta. Brakuje mi bardzo takiego słoneczka jak na zdjęciach. Jak mam być szczera listopad to znienawidzony przeze mnie miesiąc, jest wtedy szaro, buro, stawiam wtedy tylko na koc i gorąco herbatę.
sobota, 18 listopada 2017
Szary płaszcz w towarzystwie kapelusza
Od dłuższego czasu chorowałam na płaszcz taki do kolana. Początkowo miał być bordowy, mierzyłam piękny w Orsay ale niestety obawiałam się, że zaraz cały się zmechaci.
środa, 15 listopada 2017
Czarno - szary duet z szalikiem w kratę
Ten zestaw to cała ja, najchętniej noszę rzeczy w mojej szafie chyba w ostatnim czasie. Futrzana kamizelka to mój must have od kilu sezonów, a jak grzeje.
niedziela, 12 listopada 2017
Czerwony golfik
To już kolejny ulubiony golf w mojej kolekcji. Jest to troszkę model oversizowy a w takich czuje się nie za bardzo to o dziwo ten uwielbiam.
czwartek, 9 listopada 2017
Kotek w towarzystwie czerwieni i nowy członek rodziny
U mnie wciąż dość lekkie stylizację jak na aktualną temperaturę. Po raz kolejny podkreślam jak uwielbiam czerwone akcenty, a kiedyś ich nie znosiłam. Nawet w końcu znalazłam idealną czerwoną pomadkę.
poniedziałek, 6 listopada 2017
Powrót golfów do mojej szafy
W tym sezonie bardzo polubiłam golfy. Jak jeszcze kilka sezonów temu wywaliłam wszystkie z szafy tak teraz wracają i noszę je najchętniej.
piątek, 3 listopada 2017
Złota jesień
Nie wiem jak to wygląda u was ale u mnie jak przychodzi listopad to zaczyna się wszystko już zagęszczać, a stres rośnie co raz bardziej. Niby dopiero zaczęłam kolejny semestr na studiach a za 2 tyg już pierwsze zerówki mnie czekają, nie obrócę się a będzie grudzień. Czas mi ucieka jak przez palce.
wtorek, 31 października 2017
Krata z kwiatkami
Dzień dobry. Nie wiem jak was ale mnie wczorajszy dzień zupełnie zaskoczył. Nie pamiętam żeby śnieg padał w październiku i to jeszcze w takich ilościach. A w dodatku ta przeplatanka pogodowa śnieg a za 5 min piękne słońce. Mogę współczuć tylko osobą które reagują na zmiany pogodoogowe. Mnie kiedyś bolała głowa albo chciało mi się spać, teraz na szczęście nie odczuwam tego.
sobota, 28 października 2017
Krata vichy
Witam was w ten hmm piękny pochmurny dzień. Chyba się stęskniłam za deszczem - oczywiście żartuje sobie. Jak spędzacie weekend ? Ja swój cały jestem na uczelni. Korzystając okienka pisze dla was szybko post i wrzucam zdjęcia z mojego magicznego zapasu bez którego aktualnie ani rusz.
środa, 25 października 2017
Perełki
Od zawsze lubiłam perełki, na początku były to kolczyki potem cała reszta biżuterii. Gdy w tym roku pojawił się ten trend na ubraniach bardzo się ucieszyłam.
niedziela, 22 października 2017
Idealny look na deszczowy dzień
Te zdjęcia były robione jakoś tuż po mojej zmianie fryzury. Panowała wtedy taka aura jak dzisiaj, czyli zimno i ciągle padał deszcz. Stąd cieplejszy płaszczyk połączony z czarnymi szpilkami, które kupiłam przez czysty przypadek.
czwartek, 19 października 2017
Butelkowa zieleń
Ostatnio kolor tzw butelkowej zieleni całkiem mi podszedł, w sumie w takim typowym odcieniu mam tylko tą koszulką. Nie wiem jak wy ale ja najbardziej lubię takie basicowe koszulki, pasują niemalże do wszystkiego a szczególnie do dołu w różne wzorki.
poniedziałek, 16 października 2017
Zmiana... Zielony sweterek z koronkowym dołem
Jak już wszyscy wiedza i powtarzają kobieta zmienną jest. Ja do zmian zawsze podchodzę z rezerwą i ich po prostu nie lubię, a jak mają być to wiadomo, że na lepsze ale i konkretne. Jak zeszłym roku to był rok nowych rzeczy, zmian tak w tym w sumie nic szczególnego się nie dzieje.
piątek, 13 października 2017
Tuż przed zmianą. Zielona/niebieska sukienka
Do tej pory byłam święcie przekonana, że ta sukienka ma odcień butelkowej zieleni ale patrząc na te zdjęcia hmm jakie to kolor ? morski, w sumie sama nie wiem.
wtorek, 10 października 2017
Szalik w kolorze jesienni
W ostatnim czasie doba ma zdecydowanie za mało godzin, albo ten czas tak zasuwa, ze masakra. Z niczym kompletnie się wyrobić nie mogę i ciągle coś odkładam na później, na jutro.
sobota, 7 października 2017
Stawiam na bordo
U mnie wraz z sezonem nie tylko zmienia się grubość ubrań czy ich rodzaj ale kolory, latem przeważają żywe kolory, wiosną zdecydowanie pastele a jesienią bordo. To zdecydowanie mój ulubiony kolor w ostatnim czasie. Najchętniej noszę go z czernią ewentualnie granatem, takie połączenie podoba mi się najbardziej. Przyszła już pogoda na rajstopy to wyciągnęłam swoje ulubione w kropki które towarzyszą mi od kilka lat już. Bez zbędnego kombinowania skórka i szalik, i za nie uwielbiam jesień, im większy tym większa radość.
środa, 4 października 2017
niedziela, 1 października 2017
Z błękitnymi dodatkami i słońcem w tle
Kolejne zdjęcia robię o 8 rano. Mnie się bardzo podoba efekt, pomimo tego że niektóre nie są do końca wyraźne. W sumie to wyszło przypadkiem, nawet nie wiecie jak kombinowałam, że pozbyć się tej plamy słońca za mną, było do przodu i do tyłu, na boki również - niestety a to za ciemno a to tło mi się pasowało.
czwartek, 28 września 2017
Palmy w towarzystwie trenczu
Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam robić zdjęcia w parku i to najlepiej do 10 rano. Wtedy nie ma ludzi, jest spokój i cisza, mogę swobodnie przemieszać się i wycinać z kadru innych spacerowiczów.
Ostatnio wybrałam się po południu i to był błąd bo ani jedno zdjęcie nie wyszło. Ale jest tego plus bo spotkałam wiewiórkę którą swoją drogą uwielbiam. Pan karmił je orzechami prosto z ręki, brała orzeszka i każdego chowała w innej części parku, to było przeurocze.
poniedziałek, 25 września 2017
Rudy sweterek tył na przód
Witam was ten piękny poniedziałek, całkiem ciepły i w połowie słoneczny. Mam nadzieję, ze taka pogoda będzie jak najdłużej.
piątek, 22 września 2017
3,2,1... witam jesień
Gdzie to moje piękne słoneczko, złote liście w parku ??
Ciągle pada, a ja ciągle leżę pod kocem i broń boże nic nie każcie mi robić.
środa, 20 września 2017
Chyba już jesiennie, przynajmniej w połowie
Zdjęcia robiłam już jakiś czas temu, gdy było ciepło ale nie na tyle żeby wyjść bez kurtki ale na sandałki można było sobie pozwolić. Aktualna pogoda nie pozwala dosłownie na nic, ciągle pada jest zimno i wieje, tak tak narzekam.
poniedziałek, 18 września 2017
Wstęp do jesienni
Dzisiejsza stylizacja oddaje chyba mnie w 100% w takich dziewczęcych zestawach czuje się najlepiej. Bardzo klasycznie, rozkloszowa spódniczka, bluzeczka z jakimiś wiązaniami i czółenka. Te które widzicie to nowość w mojej szafie i zarazem miłość od pierwszego wejrzenia, polecam je, są niewysokie i mega wygodne.
piątek, 15 września 2017
Znowu groszki w roli głównej
Niestety to już chyba ostatnia taka typowo letnia stylizacja. Pogoda juz nam nie pozwala na takie lekkie stylizacje. Ja teraz już bez okrycia wierzchniego z długim rękawem juz się z domu nie ruszam, jakieś sandałki przemycę ale rzadko. Letnie ubrania w 90% już po chowałam a wyjęłam grube ciepłe swetry, uwielbiam ciepełko.
wtorek, 12 września 2017
Kwiatuszki na szortach
W tym roku uwielbiam dodatki albo akcenty czerwone w stylizacjach. Mojej garderoby nie wyobrażam sobie teraz bez tego koloru. Podobnie jak polubiłam zestawy biało - czarne których swoją drogą w tym sezonie pojawiło się na blogu dość sporo.
niedziela, 10 września 2017
Koronka z paskami w duecie
Nie wiem jak wy ale ja chce jak najdłużej zatrzymać lato, ciepło chociaż by na zdjęciach.
Dzisiaj w roli głównej moja ulubiona koronka i paski, do tego duży naszyjnik chyba też mój ulubiony.
czwartek, 7 września 2017
poniedziałek, 4 września 2017
Kropki na początek roku szkolnego ???
Dzisiaj taki zestaw troszkę szkolny. Chodź w sumie myślę, że raczej bardziej na randkę albo wyjście na miasto ale w barwach biało - czarnych.
sobota, 2 września 2017
Czas na moje ulubione groszki
Pomimo tej pogody która panuje za oknem ja mam dla was słoneczne zdjęcia z ostatnich dni sierpnia. W tym sezonie królowały szorty na blogu a spódniczki gdzieś poszły w odstawkę, chyba to kwestia wygody jak jeżdżę autem po prostu.
czwartek, 31 sierpnia 2017
Mam różowe włosy
Nie wiem czy zauważaliście czy nie, ten kto widział post poprzedni powinien. Jest to to samo miejsce co ze zdjęć z postu poniżej. Różnica jest taka, że tam już nie ma słońca i jest późno a tu wręcz przeciwnie co widać.
poniedziałek, 28 sierpnia 2017
Spódniczka koloru khaki wieczorową porą
Nie wiem jak wy ale ja w tym roku na wyprzedażach poszalałam i to bardzo, niektóre rzeczy kupiłam nawet z mega niskich cenach tak jak np ta bluzeczka zapłaciłam za nią 20% ceny początkowej. Idealna, zwiewna na lato aż szkoda było jej nie kupić.
piątek, 25 sierpnia 2017
Letnia stylizacja, kolory jesieni
Stylizacja w kolorach jesiennych ale typowo letnia dla mnie. W tym roku królują u mnie bluzki z wyciętymi ramionami, mam ich mnóstwo, nawet hiszpanki mnie tak nie zauroczyły.
wtorek, 22 sierpnia 2017
Lato czy może już jesień ???
Nie wiem jak wy ale ja się w tym roku nie nacieszyłam w ogóle latem. Ja uwielbiam temperaturę 25-27st a w tym roku mamy albo 15st albo 35st więc jak dla mnie to katastrofa jest.
niedziela, 20 sierpnia 2017
czwartek, 17 sierpnia 2017
Nidzica na luzie
Gdy wybieram się na wakacje albo wycieczkę za miasto stawiam na totalny luz, taki własnie jak w tym zestawie. Ten pochodzi z mojego urlopu z wyjazdu do Nidzicy.
wtorek, 15 sierpnia 2017
Różowe kwiatki w eleganckim wydaniu
Dzisiejsza stylizacja z niedzielnego spaceru,troszkę sie ochłodziło więc wyskoczyłam z sportowych zestawów i wróciłam do swojego mundurku w eleganckim wydaniu. Mania różu trwa w najlepsze w mojej szafie i chyba długo się to nie zmieni.
sobota, 12 sierpnia 2017
Czapka z daszkiem - zostałam zmuszona
W takim stylu na blogu pojawiam się rzadko bo na co dzień rzadko się tak ubieram. W dalszym ciągu preferuje elegancje na co dzień ale przy tych ostatnich upałach taki strój jest dużo praktyczniejszy.
czwartek, 10 sierpnia 2017
Koronka z odkrytymi ramionami
Takie bluzki zawsze mi się podobały, przeglądając różne portale ale ani razu nie spotkałam w żadnym sklepie. Raz jadąc na zakupy w sumie ja tylko jechałam jako kierowca ale się nudziłam więc troszkę pospacerowałam. Najpierw znalazłam sweterek, niestety był ostatni i to w dodatku na wystawie, mówię trudno zamówię przez internet.
poniedziałek, 7 sierpnia 2017
Dots
Jak wiecie już bądź nie, uwielbiam Zakopane - tak po prostu. Wiem, że dużo osób twierdzi, ze jest przereklamowane, dużo ludzi itd. Ja się tam dobrze czuje, staram się bywać tam co roku a czasami nawet dwa razy. Staram się szukać miejsc i omijać te gdzie jest najwięcej ludzi. Przypadkiem szukając alternatywy dla drogi do pokoju omijając całe Krupówki trafiłam na park. Może nie jest on nie wiadomo jak duży ale bardzo mi się spodobał, spędziłam tam troszkę czasu. Chce wam pokazać to co podobało mi się zdecydowanie najbardziej czyli ten strumyk/rzeczka i te małe mostki.
sobota, 5 sierpnia 2017
Sukienka w kratę
Mój urlop niestety powoli już dobiega końca. Byłam w dwóch strajnych miejscach najpierw może potem góry. Oczywiście pogoda spłatała mi figla, nad morzem sporo padało ale słońce też na szczęście było a za to w górach trafiłam na mega upał.
niedziela, 30 lipca 2017
wtorek, 25 lipca 2017
Plaża w środku miasta
Taką o to własnie mini plażę mam w parku niedaleko mnie. W ciepłe dni jest tam mnóstwo ludzi, żeby zrobić zdjęcia wybrałam się tam wcześniej ale i tak ok 10 juz było sporo ludzi.
sobota, 22 lipca 2017
Baby blue przy fontannie
Hej, ja właśnie walczę ostatni dzień w pracy i rozpoczynam tego roczny urlop. Który przesunął się o jeden dzień, czyli po 12h pracy jadę prosto nad morze.
środa, 19 lipca 2017
Cytrynka&Kwiatki
Myślałam, że etap gapiących ludzi robiąc zdjęcia mam za sobą, bo przeważnie już nikt na to nie zwracał zbytnio uwagi. Tym razem odniosłam wrażenie, że nawet im przeszkadzałam. Mama robiąca mi zdjęcia stała ode mnie całkiem niedaleko a w oku niej było mnóstwo miejsca ale nie obyło się oczywiście bez głupich komentarzy typu "że, stoi na samym środku". To gdyby szła tym torem to też by chyba przeszkadzała...
niedziela, 16 lipca 2017
Jak można nie lubić czerwonego ??
Nioo właśnie jak można... Ale jeszcze kilka lat temu nie mogłam patrzeć na ten kolor, wręcz go nie cierpiałam. Nie pamiętam już co mnie skłoniło żeby się nie niego przekonać ale grunt, że to zrobiłam. Do tego stopnia, że nawet pokój w połowie zrobiłam w tym kolorze ale to już przeszłość.
czwartek, 13 lipca 2017
Wakacyjny look ale jeszcze nie urlopowy
Obiecuje sobie, że wstawię post wcześniej ale normalnie się nie wyrabiam. Nie wiem gdzie i kiedy ten czas mi tak ucieka. Może przez to malowanie tak mam ale zostało mi tylko mycie okien i koniec. Koniec ery czerwieni i różu, teraz ecru i brąz dominują.
poniedziałek, 10 lipca 2017
Róż z oliwką
Ha post miał być wcześniej ale utknęłam w pokoju, na malowaniu. Wszystko z szafy poszło "out", szafa opustoszała i śmieje się, że zostałam okradziona. W pokoju mam szafę dużą pod sufit, której się nie da zdemontować, a na ścianie mam kolor bo tak chciałam i to był wielki błąd. Teraz zmieniam na zupełnie inny kolor i co mnie czeka ? Malowanie w każdej półeczce osobno, kręgosłupa już nie czuje. Ale tak jest jak się wcześniej nie pomyśli, ale jak to się mówi "mądry polak po szkodzie". Następnym razem będzie biała ściana albo tapeta, teraz już na to za późno.
piątek, 7 lipca 2017
Kombinezony chyba jednak nie dla mnie
Kombinezon który mam na sobie już był na stracenie. Kupiłam materiał jakoś czas temu, oczywiście jak zawsze bez pomysłu na niego. Ale stwierdziłam, że chce z niego kombinezon (chyba w tamtym momencie nie miałam żadnego) ale za nim został uszyty zrobiła się jesień i tak poszedł do schowania. Następnego roku niestety okazał się zbyt szczupły na mnie :(
Subskrybuj:
Posty (Atom)